Sebastian, jak każde dziecko w pewnym wieku, wchodzi w fazę pytań „po co” i „dlaczego”.
Na niektóre nie do końca nie umiem odpowiedzieć tak, aby dokładnie wytłumaczyć sens, który dwulatek byłby w stanie pojąć.
Co to jest szok?
Co to jest napój?
Co to jest stara baba?
Dlaczego jest kaszka?
Co to jest pić?
Dalsze pytania będę spisywać na bieżąco :)
A poniżej nasze codzienne porządki (czyli Sebastian "sprząta" a ja sprzątam po "sprzątaniu").
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz