Jakie zdolne dziecko.
Do tego mądre, śliczne i sympatyczne...
Wiem, wiem, że trochę nie wypada się tak chwalić, no ale co zrobić, skoro fakty mówią same za siebie :)
Pierwszy komputerowy komiks Sebastiana będzie reprezentował jego szkołę w konkursie na baśnie i legendy Mazowsza w komiksie.
Jako obiektywny i bezstronny obserwator jestem zachwycona i zachęcam do lektury :)
Cały komiks jest do przeczytania tutaj: (dla nieuważnie klikających w odnośniki - plik jest zawieszony na głównej stronie szkoły ;)
http://www.sp360.warszawa.pl/pdf/sebastiangorniak_komiks.pdf
Może dodam jeszcze, skąd pomysł akurat na tą legendę...
Otóż okazuje się, że nie wiadomo co się komu w życiu przyda, a w tej konkretnej sytuacji przydały się wizyty na zlotach motocyklowych z dziadkiem Stasiem, które przez parę lat były organizowane pod zamkiem w Liwiu ... :)
Jak Wam się podoba?