Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, dziś trochę szerzej o wizycie u Wojtusia, a przede wszystkim - parę zdjęć :)
Bylo bardzo, bardzo fajnie, mieliśmy okazję zapoznać się Ulą oraz jej Rodzicami i wymienić się doświadczeniami.
Dzieciaki fajnie się razem bawiły, chociaż oczywiście nie obyło się bez mini kłótni o zabawki :)
Przy okazji Seastian miał okazję zasiąść na superowym foteliku Uli, a Wojtek na wózku Sebastianka.
Pomimo tego, że wózek był trochę za duży, a Wojtuś jest jeszcze dużo młodszy od Sebastianka, ze zdziwieniem zobaczyliśmy, że świetnie sobie radził na wózeczku. Co więcej, bardzo mu się to podobało :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz