czwartek, 16 lutego 2012

Matka u dentysty

Myślałam, że u dentysty jest tak, że boli ząb, dentysta boruje, zakłada plombę i po sprawie.
No ale oczywiście u mnie musi byś wszystko na odwrót.
dlatego też moje zęby - a konkretnie jeden ząb - postanowił nie boleć, tylko złamać sobie (nie wiem jakim cudem) korzeń i w związku z tym spowodować przetokę (cokolwiek to jest), którą trzeba usunąć.
W tym celu należy rozciąć Mamie pół dziąsła, grzebać w nim jakieś 40 minut, założyć 5 szwów i poczekać, aż zejdze znieczulenie, żeby wszystko mogło zacząć boleć.

W związku z powyższym ominęło mnie parę tysięcy kalorii, jakie zwykle spożywam w Tłusty Czwartek. Może jestem trochę bardziej obolała, ale za to na pewno szuplejsza :)

No oczywiście na pewno nie szczuplejsza od Sebastiana, który z okazji Tłustego Czwartku zjadł 1 (słownie : JEDEN) gryz pączka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz