Tadam tadam
Dziś dostaliśmy nowiutkie ortezy. Są zupełnie inne od poprzednich, wykonane w większości z miękkiego materiału na stelażu.
Chyba mieliśmy trochę zbyt długą przerwę, bo Sebastian dziś za żadne skarby nie chciał zrobić w nich kroku, ale ogólnie mu się podobały.
Niestety nie zdołałam zrobić zdjęć, postaram się niebawem.
Ucho chyba lepiej, a przynajmniej nie gorzej, bo narzekań słychać nie było.
No i na końcu najbardziej pozytywna wiadomość.
Jakieś 2 tygodnie temu nasza rehabilitantka stwierdziła, że Sebastian ma mocniejsze nogi.
Na ostatnich zajęciach i dziś drugi rehabilitant stwierdził to samo.
Mało tego, Sebastian stał dziś SAM.
Oczywiście trwało to jakieś kilka sekund, ale i tak jesteśmy w szoku.
Jakś czas temu przeczytałam o tym, chyba u Preclów, że dla dzieci z SMA wskazany jest olej MCT, czyli olej kokosowy.
Przekaz nie brzmiał chyba dokładnie tak, raczej nie był informacją 100%, a właściwie chyba po prostu zalecono olej Szymkowi, ale i tak postanowiłam go kupić i podaję Sebastianowi właśnie od około 2 tygodni.
No i teraz nie wiem sama co o tym mysleć, bo właściwie rehabilitantka zauważyła mocniejsze nogi, kiedy jeszcze nie kupiliśmy oleju, no ale dzisiejszy wyczyn samodzielnego stania przyznam, że nawet mnie wprawił w osłupienie.
No i czy on może zacząć działać aż tak w tak krótkim czasie?
Mam nadzieję, że to jednak samoistny postęp, może wsparty lekko olejem :)
Super chociaż jedna dobra wiadomość dzisiaj :) Mam nadzieję Kamilko, że magiczny olej spowoduje dalsze postępy u Sebka
OdpowiedzUsuńsię popłakałam,/za szczęścia/Maciek już wcześniej zauważył,że Sebuś ma mocniejsze nogi,a przecież on go widuje z przerwami,ale myślałam,że może mu się wydaje,albo,że Sebuś raz ma gorszy raz lepszy dzień:)))
OdpowiedzUsuńTo wiosna :)
OdpowiedzUsuńOd paru lat wraz z innymi rodzicami obserwujemy sezonowość kondycji- dzieci są słabiutkie w zimę, a jak się robi cieplej dzieją się kondycyjne cuda.
Korzystajcie z dobrej formy Sebastiana i ćwiczcie mięśnie ile się da, aby zachować tę wiosnę i kondycję na późniejsze miesiące.
Gosiu - mam w takim razie nadzieję, że wiosna bedzie twała u nas cały rok :)
OdpowiedzUsuńEla - czyli Maciek miał rację :) To dobrze, że zauważyło to więcej osób, bo ja jak siedzę z Sebastianem na codzień to ciężko mi zauważać niektóre rzeczy.
Maryś - Cieszę się, że do nas zagladasz, buziaki ;)
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń