U nas bez zmian, to znaczy bez zmian u mnie, bo niestety nie chcą wypuścić mnie do domu... Za to syn odmieniony - w nowej, wiosennej fryzurze, czyli obowiązkowy o tej porze roku irokez w wykonaniu taty
Ogólnie chłopaki nadspodziewanie dobrze sobie radzą... nie wiem, czy nie zaczynam być zazdrosna
Ogólnie chłopaki nadspodziewanie dobrze sobie radzą... nie wiem, czy nie zaczynam być zazdrosna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz