Zazwyczaj o tym, że Sebastian robi cokolwiek w przedszkolu, dowiaduję się z przedszkolnej kroniki.
Pomimo moich starań, niestety za żadne skarby świata nie umiem wydobyć z niego, co robił w przedszkolu, co się działo, z kim się bawił.
Dziś dla odmiany okazało się, że jakiś czas temu byli w parku na akcji "sprzątanie świata".
Dowiedziałam się, więc informuję i dokumentuję zdjęciowo :)
czy posiada Pani zgodę rodziców reszty dzieci na upublicznianie wizerunku pociech w internecie?
OdpowiedzUsuń