Informuję wszem i wobec, że syn wrócił z kolejnego samodzielnego wyjazdu FAR-owego :)
Jak zwykle dumny, zadowolony i o parę doświadczeń życiowych starszy.
Jako że był jedynym 6-latkiem na obozie, w dodatku jedynym bez rodziców, jestem z niego niezwykle dumna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz