czwartek, 28 marca 2013

POZDROWIENIA Z GÓR!

U nas już świątecznie, chociaż czujemy się raczej bardziej w klimacie Bożego Narodzenie niż Wielkanocy.
Wokół nas ośnieżone góry, narciarze, panowie w kożuchach sprzedający oscypki z grilla.
Na nas kombinezony, rękawiczki, czapki, szaliki i 20 kilo ubrań oraz spora ilość kremu do twarzy z pingwinem na opakowaniu.
W nas tęsknota za wionsną, radość z odpoczynku i nicnierobienia.
W Sebastianie dodatkowo tęsknota za telewizją...
Pozdrowienia z gór ;)

1 komentarz: