niedziela, 13 listopada 2011

Impreza na Torwarze

Dziś, dzięki uprzejmości Fundacji Zdążyć z Pomocą, która obdarowała nas biletami na imprezę The Little Big Club, mogliśmy na żywo zobaczyć ulubionych bohaterów Sebastiana na warszawskim Torwarze.
Był Bob Budowniczy, Ciuchcia Tomek, Strażak Sam, Roztańczona Angelina, Taki Jeden Dinozaur, Który Nie Pamiętam Jak Się Nazywa i Pingwin Pingu.
Sebastian na początku siedział jak oniemiały, i chyba nie mógł uwierzyć, że ONI naprawdę są na scenie. Obowiązkowo musieliśmy zakupić popcorn i colę (o  czym zostaliśmy poinformowani już w samochodzie podczas podróży na Torwar), a także kask Strażaka Sama (oczywiście o cenie kasku nie wspomnę :)

Siłą rzeczy zupka pomidorowa, gotowane brokułki, pokrojone jabłuszka i inne pyszne artykuły z wałówki przygotowanej przez Babcię Lidzię, u której Sebastian dziś spał, nie cieszyły się zbyt wielkim powodzeniem. Ale doceniamy babciny zapał :)


Tata stwierdził, że robienie głupich min do zdjęć jest ogólnie przezabawne, w związku z tym przedstawiam najlepsze, jakie udało mi się dziś zrobić.

Po koncercie Sebastian zasnął natychmiast i nucił przez sen, więc chyba emocje były naprawdę wielkie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz