czwartek, 17 stycznia 2019

Kiedy kota nie ma...

Chłopaki spędzają stresujący tydzień w Paryżu, pełen pobrań krwi, badań oczu, wypełniania tysiąca formularzy i wykonywania szeregu testów sprawnościowych i wydolnościowych.

A Kasia nareszcie ma pokój tylko dla siebie.
A kiedy kota nie ma, myszy mogą poharcować. 
I podotykać tego wszystkiego czego zwykle dotykać nie wolno...
Niektóre zabawki mają inne niż dotychczas przeznaczenie, niektóre postaci dostają nowe stylizacje...

Ciekawe co na to wszystko powie Sebastian ;) 




3 komentarze:

  1. Kiedy posiadamy kociaka to faktycznie dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Mi spodobał się artykuł o kociakach w https://praca24.ovh/najbardziej-znane-koty-w-calej-europie-poznaj-krotkowlose/ i moim zdaniem jest tak, iż na pewno każdy z nas również tak myśli.

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim mniemaniu kociaki są wielce fajnymi zwierzętami i na pewno warto jest je posiadać u siebie w mieszkaniu. Również fajnie napisano o nich w https://goral.info.pl/mruczacy-przyjaciel/ i ja uważam,że takie pupile są naprawdę milutkie. W takiej sytuacji ja także rozważam teraz aby adoptować jeszcze kolejnego kotka do siebie do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń