niedziela, 29 marca 2015

Muzyka łączy pokolenia :)

Sebastian uwielbia muzykę od najmłodszych lat, trochę dlatego, że rodzice również mają lekkiego muzycznego bzika, a trochę dlatego, że częśc pozostałej rodzinki również.
Zarówno jedno jak i drugie dziecię budzi się co noc na zmianę, żądając pić, odkrycia, przykrycia, przytulenia... wyjątkiem są noce, kiedy gra muzyka.
Wtedy, niezależnie od okoliczności, śpą snem kamiennym, póki muzyka gra, nawet jeśli nie są to kołysanki, a dźwięki są na tyle głośne, że ciężko usłyszeć własne myśli.

Pomimo swojego młodego wieku, Kasia również zaliczyła już parę imprez i koncertów, śpiąc w wózku jak anioł i budząc się dopiero w momencie, gdy muzyka cichła.
A chociaż nie mówi jeszcze praktycznie nic, już potrafi śpiewać :)

Najfajniejszymi jednak momentami są chwile, kiedy muzyk można tworzyć i to najlepiej wspólnie.
nie szkodzi, że gitara nie nastrojona, ważne, że takie chwile zapamiętuje się na zawsze :)

Do tej pory na kolanie Dziadka Grzesia zasiadał Sebastian, teraz drugie kolano zajęła Kasia.

Póki co, więcej zajętych kolan nie planujemy ;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz